główna | o festiwalu | inne miasta | filmy | plan projekcji | wydarzenia towaszyszące | nagrody | linki | archiwum | kontakt |
PRL i ZSRR w perspektywie polskiej i rosyjskiej po dwudziestu latach.
Muzeum Historii Polski na festiwalu „Wisła” w Moskwie.
23. 04 - Kino „Chudożestwiennyj”
W zeszłym roku świętowaliśmy w Polsce dwudziestolecie upadku PRL i powstania RP, a w roku przyszłym będziemy obchodzić
dwudziestą rocznicę powstania Federacji Rosyjskiej. Rocznice te skłaniają do zastanowienia się nad przeszłością nie tak dawnego
okresu komunizmu.
Tematu tego nie pomija współczesna kinematografia naszych krajów. Reżyserzy chętnie wracają do tamtego czasu. Po dwu
dekadach daje to nieraz interesujące efekty, stwarzając szansę świeżego spojrzenia. Celem projekcji i debat jest opisanie
pamięci o minionym ustroju w naszych krajach: jakie interpretacje są wspólne, a jakie są rozbieżności i różnice ocen.
W polskiej i rosyjskiej kinematografii współczesnej uderza kilka podobnych ujęć tematów społecznych, związanych z życiem w
minionym ustroju. „Dom zły” Wojciecha Smarzowskiego można chyba porównać z „Ładunkiem 200” Aleksieja Bałabanowa. W
obydwu opisy okrucieństw łączą się z obrazem ostatniej, schyłkowej dekady lat osiemdziesiątych. Wojna w Afganistanie i stan
wojenny, skądinąd w swej istocie nieporównywalne, tworzą w tych filmach dramatyczne punkty odniesienia.
Film „Wszystko, co kocham” Jacka Borucha dotyka podobnej tematyki co „Zaginione imperium” Karena Szachnazarowa: problemów
dojrzewającej młodzieży, odnajdującej namiastkę wolności w muzyce rockowej, której wzory pochodziły z wrogiego
kapitalistycznego świata. Polityka pozornie pozostaje w tle, a jednak dotyka przeżyć młodych ludzi, które na zawsze pozostaną
dla nich pozytywnym wspomnieniem jako zapis ich młodości.
Po projekcji każdego z wymienionych polskich filmów odbędzie się debata z udziałem filmowców i krytyków z obu krajów.
Piotr Chuchro
Muzeum Historii Polski